Z najnowszego sondażu TNS OBOP przeprowadzonego na zlecenie "Dziennika" wynika, że Polacy są zdania, że panie, które rezygnują z kariery zawodowej na rzecz wychowania dzieci oraz zajmowania się domem, powinny pobierać pensję. Taką opinię wyraziło 82 procent respondentów.
Według Głównego Urzędu Statystycznego praca gospodyń jest warta 1.205 złotych miesięcznie, jednak jak podkreśla "Dziennik" ankietowani przyznali, że w tym przypadku wystarczyłyby mniejsze pieniądze. Uważają, że wystarczyłoby gdyby państwo płaciło paniom domu nieco ponad 1.000 złotych.
Tego typu rozwiązania budzą jednak sprzeciw polityków. "Dziennik" poprosił o komentarz m.in. posłankę Platformy Obywatelskiej Elżbietę Radziszewską, która przyznała, że wprowadzenie pensji dla kobiet rezygnujących z kariery zawodowej na rzecz wychowywania dzieci jest raczej mało realne ze względu na brak funduszy. Posłanka podkreśliła, że obecnie 85 procent rodzin wielodzietnych korzysta z pomocy państwa, a połowa rodzin otrzymuje socjalne świadczenia, co kosztuje 14 mld złotych.
Radziszewska uważa, że takie rozwiązanie obciąży dochody rodzin i spowoduje dodatkowe podniesienie podatków. Podobnego zdania jest poseł Prawa i Sprawiedliwości Marian Piłka, który podkreślił, że od pensji dla pań ważniejsze są dłuższe urlopy macierzyńskie oraz ulgi podatkowe dla młodych rodzin.