Tradycyjne zwolnienia lekarskie odchodzą do lamusa?
2015/2/6 23:17:28
Już od ponad miesiąca lekarze mogą korzystać z możliwości wystawania pacjentom elektronicznych zwolnień lekarskich. Czy to oznacza, że żegnamy się z tradycyjnym, papierowym L4? Na razie nie znikną, ale mają być uznawane jedynie do końca 2017 roku.
E-zwolnienia będą przesyłane do ZUS i pracodawców drogą elektroniczną bezpośrednio z gabinetów lekarskich. Ma to usprawnić obieg dokumentów, uprościć procedury oraz oszczędzić pacjentom i lekarzom czasu, który tracili na własnoręczne przekazywanie druków.
Jak zaznacza w wywiadzie dla serwisu sekretarz Naczelnej Izby Lekarskiej dr n. med. Konstanty Radziwiłł, „warunkiem wprowadzenia tych innowacji jest przede wszystkim istnienie infrastruktury, która to umożliwi”. Oznacza to konieczność wyposażenia gabinetów lekarskich w komputery, odpowiednie programy i przyłącza, gwarantujące bezpieczne przesyłanie danych pacjentów.
Modernizacja wiąże się ze sporymi nakładami pieniężnymi. Jak zwykle w takiej sytuacji pojawia się pytanie, kto zostanie obciążony kosztami. Konstanty Radziwiłł wskazuje ZUS jako podmiot, który powinien odpowiadać za finansowanie wystawiania L4, i zauważa, że „byłoby niedobrze, gdyby to zakłady opieki zdrowotnej i lekarze musieli wydać kolejne pieniądze, by przystosować się do systemu”.
Z powodu braku odpowiedniej infrastruktury innowacje zostaną na razie wprowadzone tylko tam, gdzie będzie to możliwe. Jednak już nawet te częściowe zmiany powinny znacznie przyśpieszyć obieg dokumentów oraz ułatwić kontrolę nad wykorzystywaniem zwolnień przez pacjentów.